Szef PiS w składzie rządu? Politolog: postawił się w roli arbitra
- Sugestie, że Jarosław Kaczyński miałby wejść do rządu Mateusza Morawieckiego, wskazują, że jest on tam potrzebny, by łagodzić konflikt między premierem a Zbigniewem Ziobro - powiedział w Polskim Radiu 24 Łukasz Młyńczyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Ocenił, że prezes PiS postawił się w roli "arbitra" zarówno na poziomie partii, jak i rządu.
2020-09-24, 21:29
Czwartkowe posiedzenie kierownictwa PiS dotyczyło oceny osiągniętego porozumienia w ramach Zjednoczonej Prawicy; istotą tego porozumienia jest wola wspólnej i solidarnej pracy dla Polski - poinformowała rzecznik PiS Anita Czerwińska. Zbliżone do rządu źródło poinformowało w czwartek, że efektem negocjacji z koalicjantami z Solidarnej Polski i Porozumienia jest decyzja o wejściu do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który ma zostać szefem komitetu ds. bezpieczeństwa nadzorującym resorty sprawiedliwości, obrony i spraw wewnętrznych. Według Ryszarda Terleckiego "wszystko wskazuje na to", że Jarosław Kaczyński wejdzie do rządu jako wicepremier.
Powiązany Artykuł

"Oceniono osiągnięte porozumienie". Zakończyło się posiedzenie kierownictwa PiS
"Może wzmacniać pozycję premiera"
W ocenie gościa Polskiego Radia 24 te "przecieki" wskazują, że Jarosław Kaczyński "postawił się jako arbiter, nie tylko na poziomie partii, ale także na poziomie rządu". - Sugestie, że miałby wejść do rządu Mateusza Morawieckiego, wskazują, że jest on potrzebny w rządzie, by łagodzić konflikt między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobro - wskazał Łukasz Młyńczyk.
- Radosław Fogiel: jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze
- "To forma uspokojenia sytuacji". Politolog o możliwym wejściu szefa PiS do rządu
Zdaniem gościa "Tematu dnia" objęcie przez Jarosława Kaczyńskiego stanowiska w rządzie należałoby odczytywać jako rodzaj "superpremierostwa". - Trudno sobie wyobrazić, że to Jarosław Kaczyński będzie podlegać, poza kwestiami formalnymi, premierowi Morawieckiemu - argumentował. Dodał, że Jarosław Kaczyński będzie "recenzentem" tego, co dzieje się w rządzie.
REKLAMA
- Z drugiej strony, jeżeli Jarosław Kaczyński widzi w Mateuszu Morawieckim następcę, to może wzmacniać jego pozycję i taktycznie zachowywać się w ten sposób, by dawać sugestie, że kreuje go na pewnego lidera. To już są niuanse, których nie będziemy obserwować - zaznaczył Łukasz Młyńczyk.
Posłuchaj
W rozmowie więcej komentarza do bieżących wydarzeń politycznych. Zachęcamy do jej wysłuchania.
***
Audycja: "Temat dnia"
REKLAMA
Prowadzący: Łukasz Sobolewski
Gość: Łukasz Młyńczyk (politolog, Uniwersytet Zielonogórski)
Data emisji: 24.09.2020
Godzina emisji: 20.33
REKLAMA
Polskie Radio 24, PAP/ mbl
REKLAMA